Doktorat wdrożeniowy

Drodzy Przyszli Absolwenci, jeśli zastanawiacie się nad podjęciem studiów doktoranckich, to być może zainteresuje Was mój dzisiejszy post.
W poprzednim wpisie, dotyczącym studiów doktoranckich, jako jedną z wad tego rozwiązania, wymieniłam ograniczoną możliwość łączenia studiów doktoranckich z pracą i zdobywaniem doświadczenia w zawodzie. Dziś chciałabym przedstawić Wam możliwość rozwiązania tego problemu, który proponuje Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego - DOKTORAT WDROŻENIOWY.

doktorat wdrożeniowy

O co właściwie chodzi?


Celem programu "Doktorat wdrożeniowy” jest  tworzenie warunków do rozwoju współpracy pomiędzy środowiskiem naukowym a środowiskiem społeczno-gospodarczym, prowadzonej w ramach studiów doktoranckich oraz wprowadzenie możliwości kształcenia uczestnika studiów doktoranckich we współpracy z zatrudniającym go przedsiębiorcą (lub innym podmiotem).

Konkurs ogłaszany jest raz w  roku przez ministra właściwego do spraw nauki.
Krótko mówiąc - program "Doktorat wdrożeniowy" jest konkursem na dofinansowanie studiów doktoranckich przez MNiSW. Do konkursu mogą zostać zgłoszeni doktoranci rozpoczynający studia w danym roku akademickim, którzy zastali zatrudnieni w pełnym wymiarze godzin przez przedsiębiorcę lub inny podmiot gospodarczy. Pracodawca musi wyrazić zgodę na udział pracownika w studium doktoranckim w ramach programu oraz wyznaczyć opiekuna pomocniczego doktoratu. Idea programu jest taka, aby doktorant wykonywał swoje obowiązki w pracy (o charakterze badawczo-rozwojowym), na podstawie których sporządzi swoją pracę doktorską, czyli jednocześnie pracować i w ramach swojej pracy robić doktorat.

Wady i zalety doktoratu wdrożeniowego:

Zalety:

  • Doktorant otrzymuje pensję, wynikającą z zatrudnienia w pełnym wymiarze godzin + stypendium w wysokości 2.450 zł (nie podlegające opodatkowaniu),+ szansę na inne stypendia dla doktorantów - warunki finansowe zdecydowanie bardziej korzystne niż w przypadku standardowych studiów doktoranckich.
  • Środki z programu dofinansowują infrastrukturę badawczą potrzebną do realizowania badań przez doktoranta.
  • Możliwość łączenia studiów doktoranckich z pracą - dalsze kształcenie + zdobywanie doświadczenia zawodowego.

Wady:

  • Dość duże obciążenie czasowe doktoranta - praca w pełnym wymiarze godzin + realizowanie założeń studiów doktoranckich (udział w wykładach, egzaminach, prowadzenie zajęć dydaktycznych). Realizacja programu wymaga dużej elastyczności zarówno ze strony doktoranta, jak i uczelni oraz pracodawcy.
  • Teoretycznie do programu można przystąpić zarówno w dziedzinach nauk ścisłych, technicznych, medycznych, jak i humanistycznych i społecznych, jednak warunki, które muszą spełniać wnioskodawcy i kryteria oceny wniosków raczej nie dopuszczają do udziału doktorantów studiów humanistycznych i społecznych. Podobny wniosek można wysunąć analizując wyniki I edycji konkursu. (TUTAJ)
  • Uczelnie składające wnioski o udział w programie muszą to zrobić jeszcze przed rozpoczęciem rekrutacji na studia doktoranckie w danym roku akademickim, czyli w pewnym sensie wniosek o udział w programie składany jest w ciemno.
  • Na złożenie rozprawy doktorskiej ma się tylko 4 lata - przedłużenia, jak w przypadku zwykłych studiów doktoranckich nie są możliwe (wyjątek stanowi urlop macierzyński).
  • Jest to nowy program - pierwsza edycja jeszcze nie wystartowała, zatem ciężko określić, czy założenia programu mają szansę się spełnić.

Podsumowanie


Bardzo proszę, żebyście w ogólnej ocenie programu nie sugerowali się ilością wymienionych przeze mnie zalet i wad. Osobiście uważam, że projekt "doktorat wdrożeniowy" jest naprawdę ciekawą możliwością połączenia doktoratu z pracą, w dodatku zapewniającą całkiem dobre warunki finansowe. Jednak zdecydowanie jest to opcja dla nielicznych wybrańców (miejsc w programie, w roku 2017/2018 jest 500, a prawdopodobnie nie wszystkie zostaną wykorzystane - w przyszłych edycjach zapewne będzie ich trochę więcej), którzy spełnią wszystkie warunki, a ich uczelnie i miejsca pracy będą idealnie współpracować.
Odnoszę wrażenie, że doktoraty wdrożeniowe najlepiej zadziałają w start-upach działających przy instytutach badawczych.
Z pewnością będę bacznie obserwować, jak program działa w praktyce i jakie efekty przynosi, co polecam także wszystkim innym, którzy rozważają rozpoczęcie studiów doktoranckich po zakończeniu studiów.

Komentarze