O mnie

Witaj w jednym z moich internetowych miejsc!



Mam na imię Anna, lecz w swojej blogowej działalności ukrywam się pod nickiem Serotonina. Czemu?
Po pierwsze dlatego, że moje nazwisko i tak w niedalekiej przyszłości ulegnie zmianie, a po drugie dlatego, że w swoim mniej internetowym życiu zajmuję się zawodowo chemią, a serotonina to bardzo przyjemny związek organiczny. Potocznie jest zwany hormonem szczęścia i mówi się, że wydziela się wówczas, gdy wcinamy czekoladę. A ja czekoladę bardzo lubię (lody, żelki, chipsy i colę też - taka że mnie fit blogerka ;)). Poza słodyczami przepadam również za kabaretem Smile (uśmiech i hormon szczęścia - przypadek?), grami planszowymi, czytaniem książek innych niż podręczniki do chemii akademickiej oraz odkrywaniem nowych miejsc.
Ten blog powstał, abym mogła podzielić się ze światem moimi przemyśleniami na temat zakończenia pewnego etapu w życiu, jakim są studia. Piszę zarówno o możliwościach i dylematach jakie czekają na świeżo upieczonego magistra po opuszczeniu murów uczelni, próbując odpowiedzieć sobie i innym na pytanie "co dalej?", jak i o życiu studenckim, łączeniu studiów z pracą oraz życiem prywatnym.
Zapraszam do czytania oraz komentowania!
Jeśli z jakiś powodów szukasz ze mną prywatnego kontaktu, zapraszam na stronę Kontakt.